... uwielbiam lato i jego obfitość.
W ogrodzie pełno pachnących ziół, które kuszą..
Nie mogłam się oprzeć pokusie szybkiego przygotowania domowego pesto, które w pierwszej kolejności trafiło na stół jako danie główne w połączeniu z gniocchi, następnego dnia jako dodatek do serów i kanapek.
Jeżeli macie ochotę na prawdziwe pesto, to musicie je zrobić sami.
Przestudiowałam wiele etykiet z marketowych produktów i z przykrością przeliczyłam, że w całym słoiczku są 3 ziarenka! orzeszków piniowych i kilka kropli oliwy z oliwek, poza tym prawie 90% słoika to olej słonecznikowy i ziemniaki.
polecam domowe, choć nie tanie ale za to prawdziwe :)
Składniki na 1 słoiczek:
liście świeżej bazylii
parmezan
uprażone orzeszki piniowe
oliwa z oliwek
odrobina soli morskiej
ilość składników mniej więcej proporcjonalnie równa.. garść bazylii, garść sera, orzeszków uprażonych na suchej patelni, i dobrej oliwy.. do osiągnięcia kremowej konsystencji.
Wszystko wrzucamy do blendera, miksujemy i gotowe!
Przechowywać kilka dni w lodówce.
Smacznego! :)
niedziela, 19 sierpnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O, kilka dni temu tez zrobilam takie pesto :) Zgadzam sie- domowego pesto zadne inne nie przebije !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.