Niezwykła, delikatna słodycz, rozpływająca się przyjemnie w ustach z nutą pomarańczy i orzeźwiającymi owocami. Przepis godny polecenia, a smak....niezapomniany...
Nasz numer 1 w deserach :)
Składniki na 9 porcji:
4 dużych białek
130 g cukru pudru
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka octu winnego, jabłkowego (opcjonalnie, bez również wychodzą)
250 ml śmietany kremówki 30-36%
2 łyżki cukru pudru
1/2 łyżeczki startej skórki z pomarańczy (tylko pomarańczowa część) -opcjonalnie
truskawki.. lub pomarańcze, maliny,...
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Uszykować blachę wyłożoną pergaminem.
Białka ubić na bardzo sztywną pianę. Dodać sok cytryny i, nie przerywając ubijania, powoli dodać cukier. Następnie łyżeczkę wkstraktu waniliowego i na koniec mąkę ziemniaczaną. Krótko połączyć.
Bezy nakładać łyżką (1,5 na szt.) zostawiając odstępy. Można uformować je z małym dołkiem po środku, aby łatwiej było wypełniać bitą śmietaną i owocami.
Wstawić do gorącego piekarnika i natychmiast zmniejszyć temperaturę do 130 stopni. Piec 35-40 minut, nie rumienić, po upieczeniu nie otwierać piekarnika! i odczekać 30-40 minut. Po tym czasie wyjąć i ostudzić.
Ubić śmietanę z dwiema łyżkami cukru pudru i ewentualnie skórką pomarańczową. Jeżeli mają przetrwać kilka dni warto dodać 2 listki żelatyny.
Na bezy nakładamy po łyżce bitej śmietany i dekorujemy owocami.
Przechowywać w lodówce.
Tymi bezami podbiłam już serca polskie, włoskie i austriackie. Polecam.
Naprawdę proste przygotowanie, szybkie, a efekt zniewalający.
Warto poznać swój piekarnik i przy pierwszym wypieku obserwować aby bezy nie brązowiały. W razie potrzeby zmniejszyć temperaturę do 110 stopni, ewentualnie wydłużyć czas suszenia bez o 10 minut (będą bardziej suche). Prawidłowo powinny mieć kruchą skorupkę z wierzchu, a w środku delikatną piankę. Dodanie wanilii pozbawia bezy "jajecznego" posmaku :)
niedziela, 14 marca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
masz pytanie?