Kubek gorącej czekolady...
na słodki, ciepły wieczór :)
z pozdrowieniami dla Di ;)
Składniki na 3 kubki:
400 ml mleka
200 ml śmietanki, kremówki (30%)
100 g czekolady (50 g gorzkiej, 70% cacao + 50 g mlecznej)
szczypta soli
opcjonalnie dla smaku:
szczypta cynamonu i łyżeczka ekstraktu waniliowego
lub dla poszukiwaczy intensywniejszych wrażeń... szczypta chilli
dodatkowo i koniecznie w komplecie!... bita śmietana bez cukru! (ok. 100 ml)
Przygotowanie:
Do garnuszka wlać mleko i śmietankę. Czekoladę połamać na małe kawałki.
I tu uwaga dla smakoszy... jeżeli chcecie intensywny czekoladowy smak, głęboki, należy użyć dobrej, gorzkiej czekolady z zawartością cacao ok. 70%. Dla bardziej mlecznego, moim zdaniem optymalnego smaku dla wszystkich, pół na pół (mleczna z gorzką). Można również mieszać gorzką z białą, etc... Znajdowanie ulubionej kombinacji z pewnością dostarczy słodkiej przyjemności :)
Czekoladę wrzucić do garnuszka i całość podgrzewać na małym ogniu mieszając.
Ja używam garnuszka do spieniania mleczka do kawy, i na koniec spieniam lekko czekoladę dla uzyskania czekoladowej pianki.
Do czekolady dodać szczyptę soli dla wydobycia smaku, oraz przyprawy.
Mocno podgrzać, nie gotować! W międzyczasie ubić śmietanę bez dodatków, która nada wykwintnego charakteru i doskonale przełamie słodycz.
Przelać do podgrzanych kubków, na wierzch ułożyć łyżką bitą śmietanę.
mmm... miłego....
*****
czekolada ma intensywny czekoladowy smak. W zależności od rodzaju użytej czekolady, uzyskacie odpowiednio inny smak.
Konsystencja jest zbliżona do kubka cacao, smak bardziej kremowy i oczywiście czekoladowy.
Dla baaardzo gęstej czekolady... potrzeba duuuużo czekolady, lub jak sądzę, w składzie proszków jest skrobia, która zagęszcza.
czwartek, 22 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, bardzo bardzo dziękuję;
już sobie wyobrażam jutrzejszy piątkowy wieczór, mniam,
idealny dzień na pierwszy raz z kubełkiem gorącej czekolady!
ściskam Cie mocno
Ps.
na czym polega spienianie?
ależ proszę :)
OdpowiedzUsuńa co do spieniania, to po prostu rodzaj ubijania.
znalzłam zdjęcia podobnego, który mam na allegro, obrazowo łatwiej wytłumaczyć ;)
Ubijesz nim zwykłe mleko na piankę w 10 sekund i czekoladę też :)
http://allegro.pl/item1005598630_tanio_wloski_spieniacz_do_mleka_combat_frabosk_3.html#gallery
:)
OdpowiedzUsuńwiem o jedną rzecz więcej, ba, nawet dwie,
co za przyjemność!
a przy najbliższej okazji nabędę garnkowe urządzenie, żeby się przekonać jakie cuda wyczynia;
dziękuję za dziś, buziaki na spokojny sen
:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko,
czekolada jest pyszna! proporcje idealne, acz następnym razem dam mniej mleka, zwiększę ilość gorzkiej czekolady,
dziś dwie osoby nasyciły się i przesyciły,
obficie i słodko,
i jeszcze poszukam innej wersji chili, bo zakupione dziś nawet nie leżało obok oryginału;
pozdrawiam cieplutko
cieszę się, że smakowało :)
OdpowiedzUsuńja mam ochotę na następną też bardziej gorzką i z wisienkami w likierze. Eksperymentuj i baw się smakami :) miłego dnia ;)
dopowiem, koniecznie:)
OdpowiedzUsuńeksperyment z podwójną ilością czekolady udał się, ponieważ jest gęsta, pyszna, mniaaaam
podwójna przyjemność :)))
OdpowiedzUsuń