Świeża bazylia kusiła intensywnym zapachem, parmezan w lodówce czekał na nowe wyzwanie, tylko piniowe.. gdzieś się zapodziały (?), na pomoc przyszły orzechy włoskie i wyszło pyszne, mocno włoskie Pesto.
Bez konserwantów, wzmacniaczy, masy ziemniaczanej! świeże, pachnące i intensywne!
Doskonałe do makaronu, tostów, dań rybnych, krewetek, kopytek,... etc.
Jeżeli lubicie Pesto, to koniecznie zróbcie w domu. Gwarancja świeżości, jakości i smaku!
Składniki:
garść orzechów włoskich
garść parmezanu w kawałkach
2 ząbki czosnku
duża garść świeżych liści bazylii, a nawet dwie
oliwa z oliwek extra Vergine
odrobina soli morskiej
Oryginalnie, sos Pesto zawiera orzeszki piniowe. Tym razem użyłam włoskich i… miła niespodzianka. Super! A na marginesie, osoby nie wtajemniczone nie zauważyły różnicy ;), zapewne za sprawą doskonałej oliwy prosto z Włoch od naszych serdecznych przyjaciół.
Najlepiej robić z wysokiej jakości składników, wówczas efekt końcowy będzie równie pyszny. Świeża bazylia, dobry parmezan (nadaje się również padano) i koniecznie dobrej jakości oliwa z oliwek extra Vergine
Przygotowanie:
wszystkie składniki włożyć do blendera i krótko miksować, w razie potrzeby dodając więcej oliwy dla uzyskania pożądanej konsystencji.
Przechowywać w lodówce w zamkniętym naczyniu do tygodnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
masz pytanie?