Wiedeńskie rogaliki waniliowe...
czyli... tradycyjny specjał świąteczny prosto z Wiednia.
W smaku kruche ciasteczka w kształcie rogalików, obowiązkowo posypane cukrem waniliowym.
Pokusiłam się, z okazji Świąt, o wypiek według receptury z książki Sacher'a.
Przy okazji przewertowałam kilka innych książek z przepisami z Austrii. I... występują one zarówno jako ciasteczka z samych migdałów lub orzechów laskowych jak i przedstawione dzisiaj.. czyli mieszane.
Miłego wypiekania.
Składniki na dwie blachy:
280 g mąki pszennej (glatt)
50 g mielonych migdałów
50 g mielonych orzechów laskowych
200 g miękkiego masła
70 g cukru pudru
2 żółtka
szczypta soli
szczypta wanilii
dodatkowo: cukier puder z wanilią do posypania*
Przygotowanie:
Wszystkie składniki zagnieść w ciasto; zwartą kulkę elastycznego ciasta.
Ciasto zawinąć w folię i wstawić do lodówki na noc, lub minimum ok. godzinę.
Formować rogaliki i piec w temperaturze 180 C, 8-10 minut.
Gorące, posypać cukrem pudrem waniliowym.
a teraz bardziej szczegółowo:
ciasto wyjąć z lodówki i uformować wałek/rulon, ok. 4-4,5 cm średnicy. Następnie nożem pokroić rulon na plasty o grubości ok.0,5 cm.
Każdy plaster zrolować na stolnicy, wewnętrzną stroną dłoni. Praktycznie da się to zrobić jednym ruchem dłoni. Brzegi cieńsze, środek grubszy. Ukształtować w rogalik i gotowe.
Rogaliki nie są mini mini, ale są nieduże. Mój mąż zwrócił mi szczegółowo uwagę na ich prawidłowy rozmiar ;), ale mniejsze też są smaczne ;))
* cukier puder waniliowy. Warto się pokusić o prawdziwą wanilię. Zapach w trakcie posypywania ciepłych rogalików... zniewala ;)
Ja, zmiksowałam kawałek laski wanilii (dosłownie 1,5 cm) z pół szklanki cukru pudru. Wyszedł rewelacyjny cukier puder waniliowy!
piątek, 17 grudnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ach, jakie cudne rogaliki:) wygladaja uroczo tak oproszone cukrem jak gdyby sniezkiem:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńzapachniało, tak jak lubię, migdałami i wanilią,
:)
tymczasem w naszej lodówce chłodzi się ciasto pierniczkowe Sachera, jutro, no nie!, już dziś będzie pachniało ciasteczkami, o rogaliki pokuszę się na weekend noworoczny.
pozdrówka!
śliczne... urocze te księżyce. zapachniało wspaniale.
OdpowiedzUsuń