4 dni pracy uwieńczone sukcesem!
Podobało się i co najważniejsze smakowało :)
Nino i Luca mają już 3 latka!
Czas leci...
Z najserdeczniejszymi życzeniami dla maluchów*
smaki tortów:
Nino - Tort Rafaello (przepis tutaj)
Luca - Tort z musem malinowym i waniliowym na czekoladowym spodzie
* urocze maluchy to dzieci naszych przyjaciół
więcej zdjęć na Facebook
środa, 4 kwietnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Normalnie Bob jak żywy :). a ten kocurek - uroczy.
OdpowiedzUsuńŚwietna robota.
dziękuję :)
OdpowiedzUsuńTwoje torty są cudowne!
OdpowiedzUsuńProszę podpowiedzieć jak Pani robi te cudne figurki. Bawię się w torty angielskie ale zawsze jak chce zrobić figurke to lukier mi się rozpada. :) Synek chciałby Boba Budowniczego i bardzo mi się spodobał pomysł Pani. Napewno nie zrobi takiego cudownego ale może coś pomiędzy. Z góry dziękuję za odpowiedz :)
OdpowiedzUsuńfigurki
Usuńzazwyczaj patrzę na obrazek i lepię jak z plasteliny w dłoniach
jak masa się rozpada to jest może za sucha.
świeża masa nie ma prawa się rozpadać.
Widziałam, ze jest dostępna masa specjalna do lepienia figurek. Moim zdaniem jest twardsza, łatwiej modelować. Masa do pokrywania tortu jest miękka i bardziej elastyczna co ułatwia wałkowanie.
takie skomplikowane figurki jak przy bobie, robię etapami kilka dni.
UsuńPoszczególne elementy lepię i zostawiam do wysuszenia, potem kolejne, kolejne i następnie sklejam razem
suszenie, znaczy: zostawiam na papierze do pieczenia (masa się do niej nie lepi) na blacie w kuchni. Ładnie obsycha i twardnieje.
Usuń