czwartek, 8 listopada 2012

maroni - pieczone kasztany

pieczemy, pieczemy i młodym, różowym winkiem celebrujemy!
dary jesieni...

W pieczeniu kasztanów doszliśmy już do perfekcji, gdyż jest to stały punkt jesienno-zimowego programu.


Pieczenie kasztanów, wskazówki

  • kupujemy świeże kasztany, zwracamy uwagę aby skórka nie była za sucha i nie było pleśni!
  • kasztany nacina się nożykiem tak, aby owoc w środku nie był przecięty, tylko skorupka
  • profesjonaliści nacinają kasztany nożykiem do wykładziny (taki najzwyklejszy ze sklepu budowlanego) jak na zdjęciu, tylko trochę wysunięty nożyk gwarantuje nacięcie samej skórki
  • piekarnik nagrzewamy do 200-220 stopni (można z termoobiegiem)
  • wrzucamy nacięte kasztany (nacięciem do góry) na blachę
  • wrzucamy garść kostek lodu lub wlewamy trochę wody na dno blaszki
  • pieczemy o.k. 15 min
  • najsmaczniejsze, jeszcze gorące z lampką różowego winka :)
pięknego dnia! :)



3 komentarze:

  1. Zjadłabym, ale skąd je wziąć ?!

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja kiedyś zastanawiałam się jakim nożem się do nich dobrać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. maroni, są sezonowym owocem; kiedyś widziałam w Polsce w supermarkecie na stoisku warzywnym. W Austrii są wszędzie :) Kto wie, gdzie w Polsce można je kupić??

    OdpowiedzUsuń

masz pytanie?

Related Posts with Thumbnails