czyli smaczne próby przedświąteczne :)
ciacha są PYSZNE! a ja wcale nie przepadam za ciastkami
więc polecam do świątecznej kawy
Składniki na 2 blachy, ok. 30 szt.
ciasto:
200 g miękkiego masła
180 g cukru trzcinowego
2 jajka
cukier waniliowy (lub ekstrakt waniliowy)
szczypta soli
320 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
dodatkowo: 100 g orzechów laskowych - grubo siekanych
do dekoracji, ok. 20 g gorzkiej czekolady
Toffi:
80 g cukru trzcinowego
100 ml śmietanki kremówki
1 łyżka masła
Przygotowanie:
1. orzechy grubo posiekać; blachy wyłożyć pergaminem; piekarnik nagrzać do 180 stopni C
Dodać kolejno jajka, na koniec mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i wyrobić gładkie ciasto
4. kulki ciasta lekko przygnieść w miseczce z orzechami, tak aby się przykleiły i układać na blasze w odstępach ok. 2 cm; w każdym ciachu zrobić małe wgłębienie na toffi
5. piec na rumiany kolor, ok. 13 min
7. gotową masą toffi, gdy będzie lekko przestudzona (lekko gęsta), wypełnić wgłębienia ciastka. Dodatkowo udekorować malując czekoladowe paski (rozpuszczoną czekoladą)
Smacznego!
wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńdziękuję :) i są pyszne
OdpowiedzUsuńZaraz mi na myśl przyszły te kupne karmelki 'toffiefee' - Twoje ciasteczka coś właśnie w ten deseń ;]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
N.
jak dla mnie są dużo lepsze niż toffiefee :) piękne!!
OdpowiedzUsuńpiękności
OdpowiedzUsuńMam gdzieś nawet wydrukowany przepis na takie ciasteczka, kusisz nimi okropnie! muszę je koniecznie zrobić :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają! Ciekawy pomysł z tym obtaczaniem w orzechach. :)
OdpowiedzUsuńostatnie ciacho zjedzone :) można je przygotować tydzień przed świętami, ale należy ukryć przed domownikami gdyby były w planie świątecznym!
OdpowiedzUsuń