kwiaty w kuchni? dlaczego nie?
kolejny udany eksperyment :)
i do tego niezwykła przygoda!
Przygotowanie tego chleba to przede wszystkim kolorowa zabawa z kwiatami i sokiem ze słodkich pomarańczy. Smakowo, leży blisko smacznego chleba pszennego, delikatnie pachnący pomarańczą (nie słodki!). Kwiatki, niestety, nieco bledną w trakcie pieczenia, ale kiedy kolejnego dnia zrobiłam z niego tosty, chleb nabrał nowego wymiaru, zrobił się bardziej pomarańczowy, a kwiatki odzyskały intensywne fioletowo-zielono-żółte barwy.
Składniki:
350 g zakwasu żytniego
200 g mąki orkiszowej300 g mąki pszennej (zwykłej)
100 g mąki orkiszowej razowej
1 łyżka soli
200 ml soku pomarańczowego
3 łyżki suszonych kwiatów (płatki lawendy, róży, słonecznika, malwy, mięty..)
2 łyżeczki otartej skórki z pomarańczy (tylko pomarańczowa część)
2 łyżki miękkiego masła
1 łyżka miodu
Przygotowanie:
Wieczorem, dzień przed pieczeniem, wyjąć zakwas z lodówki, ożywić dodając łyżkę mąki żytniej i 2 łyżki ciepłej wody.
Po godzinie przygotować zaczyn (zakwas) do użycia. Wymieszać ożywiony zakwas z lodówki z mąką i ciepłą wodą w proporcjach mniej więcej 1:1,5 do uzyskania trochę ponad 300 g zaczynu.
Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce, minimum na całą noc.
Następnego dnia (jak zakwas dojrzały, to ok. 1,5 godziny przed pieczeniem) wyrobić ciasto, wcześniej odłożyć ok.50 g do słoiczka (i do lodówki) na kolejny chleb.
Wyrobione ciasto, przełożyć do formy do wyrastania, lub do niedużej miski. Zwilżyć z wierzchu (np. spryskiwaczem), przykryć ściereczką i odstawić do podwojenia objętości. Ładnie i szybko rośnie.
Nagrzać piekarnik do 250˚C, naciąć chlebek i piec przez około 1 godzinę.
Pierwsze 15 min w temperaturze 250˚C, przykryć (luźno) pergaminem aby się nie przypalał i zmniejszyć temperaturę do 220˚C – 30 minut i ponownie zmniejszyć do 200˚C – piec 15 min.
Dobrze jest zwilżyć piekarnik (kostki lodu na dno), wówczas chleb ma odpowiednio chrupiącą skórkę i mniej pęka.
Po upieczeniu studzić na kratce. Pięknie pachnie i najlepiej smakuje po prostu z masłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
masz pytanie?